dziewica bohater Eleonore Prochaska

czwartek, 09.04.2020/175 dzień życia w Niemczech

Bywają  w dziejach narodów okresy zwiększonego zapotrzebowania na bohaterskie dziewice. Prowadzą one lud na barykady, zwykle z rozwianym włosem, mieczem bądź flagą, spod rozchełstanej koszuli widać fragment śnieżnobiałej panieńskiej piersi, zmysłowe usta rozchylone w okrzyku, pewnie bitewnym. Tak widzą je malarze upamiętniający chwile pełne grozy chwały. Oglądających przeszywa dreszcz. Ekstatyczny. Rzeczywistość jest znacznie mniej ekscytująca. Bohaterki zwykle na polu walki  przeszywa nie ekstaza, a kula i finalnie powala zwykła gorączka w kiepskim lazarecie. Konają od zakażeń i opuszczają nasz padół znacznie wcześniej niż wskazują statystyki umieralności z danego okresu. Dzisiaj o niemieckiej duchowej siostrze Emilii Plater, czyli o Eleonorze Prochaskiej z Poczdamu. Zapraszam.

Kontynuuj czytanie →

jeszcze będzie normalnie

wtorek, 07.04.2020/173 dzień życia w Niemczech

Od kilku dni niemieccy politycy cichuteńko przebąkują o chwili, gdy świat wróci do normy, ludzie do pracy, dzieci do szkół, a niemiecka gospodarka w dobrze znane koleiny dobrobytu i przewidywalności.

Kontynuuj czytanie →

Hundertwasser w Bad Soden

niedziela, 05.04.2020/171 dzień życia w Niemczech

Ten budynek jest zupełnie inny niż blok w Darmstadt (klik). Jest kameralny. Tak, to najlepsze słowo. Za tą kameralnością czai się luksus i wyciszenie. Wyciszenie potraktowane dosłownie (oaza spokoju w najstarszej, ekskluzywnej części kurortu, tuż przy Parku Źródeł) i w artystycznej przenośni (mniej krzykliwych elementów architektury, cebulowe kopuły w stonowanych kolorach). Połączenie z najstarszym pensjonatem Bad Soden (1722) jest niemal niezauważalne, dociekliwy obserwator dostrzeże nieprzystawalność kolorowej kolumny do osiemnastowiecznego budynku, ale to jakby test na uważność, pozostań czujny, puszcza do nas oko Hundertwasser, bo wszystko może być umowne, sam popatrz.

Kontynuuj czytanie →

sprzedawca i łoś

piątek, 03.04.2020/169 dzień życia w Niemczech

Jest mi zawsze bardzo miło, kiedy moje wpisy wywołują oddźwięk wśród Czytelników. Większa część reakcji dzieje się na FB, ale zdarzają się i takie bezpośrednio na blogu. I właśnie jedna z nich jest bohaterem dzisiejszej notatki. Joanna podsumowała w Komentarzach część tekstu „Po sąsiedzku (w czasach pandemii)”, nawiązując do mojego pytania, kto teraz zyskuje na naszym strachu. I tytułem ilustracji przesłała link do uroczej czytanki sprzed lat. Z uwagi na fakt, że oryginał jest po niemiecku (klik), przetłumaczyłam go poniżej. Przeczytajcie. Pośmiejmy się razem.
Do łez.

Kontynuuj czytanie →

zrób sobie spa (albo kurort)

środa, 01.04.2020/167 dzień życia w Niemczech

Dzisiaj wpis z serii Do It Yourself, zrób to sam, tym razem 10 sprawdzonych rad jak zrobić kurort światowej sławy 😉  (Bad Soden będzie wdzięcznym przykładem, choć tylko jednym z wielu).

Kontynuuj czytanie →

lustereczko, powiedz przecie

niedziela, 29.03.2020/164 dzień życia w Niemczech

Królewna Śnieżka jest jedną z najstraszniejszych i najmroczniejszych baśni, z jaką przyszło się mierzyć Europejczykom. I ich dzieciom. Ponoć poziom okrucieństwa podkręcili jeszcze bracia Grimm, ponieważ zasłyszana wyjściowa fabuła była wersją kobiecą, po niewieściemu zmiękczoną.

Jeśli obedrzeć baśń z entourage czarodziejskiego świata, wyłania się historia dziewczynki wygnanej z domu przez własną matkę (Bracia Grimm) lub macochę (oryginał), niemal zamordowanej przez obcego mężczyznę (myśliwy) i chroniącej się latami w domku odmieńców. W zależności od źródeł są to krasnoludki lub ludzie zniekształceni fizycznie, przez swą odmienność ukrywający się w lesie, a być może wygnani do niego przez lokalną mało wyrozumiałą dla ich szpetoty społeczność, i harujący w kopalni (tak, praca też nie jest sexy w bajkach).

Kontynuuj czytanie →