czort jedyny wie, co rzuciło mnie w… ten kurort

czwartek, 26.03.2020/161 dzień życia w Niemczech

Słówko kurort urodziło się w Niemczech i stanowi sumę dwóch wyrazów: die Kur – kuracja, leczenie i der Ort – miejsce, miejscowość. Przez swe germańskie pochodzenie od początku (XIX w.) nie było mile widziane w Polsce. Językoznawcze autorytety i patrioci puryści opatrywali je w słownikach wieloma wykrzyknikami sugerując wyrzucenie poza nawias poprawnej polszczyzny. 

Kontynuuj czytanie →

Covid to, covid tamto. A tu… Waldspirale

piątek, 20.03.2020/155 dzień życia w Niemczech

Wydaje się, że w obliczu koronawirusa społeczeństwo w Hesji jest jednak nieco bardziej zrelaksowane niż w Polsce. Ruch na ulicach nie zamarł. Owszem, utrzymuje się dystans i w sklepach jest znacząco mniej ludzi niż zwykle, ale nadal widuję seniorów na kawuni albo w parku. Siedzą po kilka osób (może nieco mniej gęsto niż normalnie) i spokojnie unoszą filiżanki do ust.

Kontynuuj czytanie →

po sąsiedzku (w czasach pandemii)

środa, 18.03.2020/153 dzień życia w Niemczech

Żyjemy tu otoczeni seniorami. Seniorzy z lewej, seniorzy z prawej, seniorzy u Włocha i seniorzy piętro niżej. Wobec faktu, że – jak grzmią media – to seniorzy są najbardziej narażeni, postanowiliśmy im pomóc. Be kind, mówią (między innymi) wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia, która wcześniej ustami jednej z szych odebrała Ziemianom nadzieję, że z wiosną wirus zniknie. Może jednak wiosną będzie trochę lepiej, powiedzieli z czasem, nadrabiając lekcję z umiejętności komunikacyjnych. A może nic nie chcieli nadrabiać?  Może chodziło o to, żebyśmy się wszyscy bali jeszcze bardziej (pomijając realne ryzyko, to pytanie, kto teraz zyskuje na naszym strachu, nie daje mi spokoju. A Wam?)

Kontynuuj czytanie →

interview: epilog

poniedziałek, 16.03.2020/151 dzień życia w Niemczech

Tu (klik) pisałam o tym, jak postanowiłam spełniać swoje marzenia i jak to wyglądało w praktyce na frankfurckiej ziemi. Czas na ostatnią odsłonę.  Orkiestra tusz.
(zanim przeczytacie dalej, kliknijcie na wpis tutaj (klik). To na tego maila Herr Hotel odpowiedział poniżej. Nawet, powiedziałabym, szybciusieńko. Takimi oto słowy:

Kontynuuj czytanie →

weekend w cieniu koronawirusa

piątek, 13.03.2020/ 148 dzień życia w Niemczech


Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądało życie w zadżumionych miastach? Ja nigdy.
No to teraz już wiem.
Albo zaczynam mieć wyobrażenie.

Kontynuuj czytanie →