25.06.2023
Kiedy Fryderyk Wilhelm III zdecydował się na bezprecedensowe przeniesienie szczątków żony z berlińskiej katedry do Charlottenburga, prace nad projektem mauzoleum powierzył sprawdzonemu architektowi, Heinrichowi Gentzowi. Gentz nadał kaplicy typowe dla epoki (i natenczas modne) rysy antycznej świątyni, zgodnie z życzeniem władcy skrytej na końcu jodłowej alei. I tu mogłabym zakończyć całą opowieść, gdyby nie fakt, że w kilku opracowaniach obok nazwiska Gentza jako architekta wymienia się także Karla Friedricha Schinkla. Połączenie romantycznej historii Luizy z nazwiskiem mojego ulubionego pruskiego budowniczego wydawało się zbyt piękne, żeby było możliwe. By dociec prawdy, zaczęłam szperać w materiałach.
I ta prawda okazała fascynująca.