czwartek, 6 lutego 2020/ 119 dzień życia w Niemczech
Wiele lat temu miałam marzenie. Chciałam pracować w hotelu. Wydawało mi się, że to jest po prostu super praca, taka ekscytująca i przyjemna, ciągle nowi ludzie i ten ruch, ta zmiana, ten szum ludzkich losów i walizek. To marzenie na polskiej ziemi nigdy się nie spełniło. Owszem, miałam w zawodowym życiu i nowych ludzi, i ruch, i zmiany, i szum ludzkich losów, i szum walizek, w tym własnych, ale nigdy, nigdy nie pracowałam w hotelu.
Kontynuuj czytanie →